W telegraficznym skrócie… Tak, warto wziąć Wakacje Kredytowe 🙂
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, na temat Wakacji Kredytowych to poczytaj dalej.
Wakacje Kredytowe — kiedy, jak i gdzie?
Ustawa o wakacjach kredytowych wchodzi w życie 14 dni, od podpisania jej przez Prezydenta tj. 29.07.2022 od tego dnia będzie można składać wniosek o zawieszenie rat kredytu hipotecznego. Można będzie tego dokonać Online w bankowości elektronicznej Twojego banku lub bezpośrednio w oddziale banku (wariant online będzie zdecydowanie szybszy)
Samo zawieszenie będzie praktycznie bezpłatne, bank nie może pobrać żadnych prowizji za rozpatrzenie wniosku oraz odsetek w okresie zawieszenia raty (kredyt hipoteczny będzie w tzw. próżni — tj. Tak jakby go nie było…) W teorii dostajesz, „darmowy kredyt” ala „raty 0%” 🙂 Maksymalnie będziesz mógł zawiesić 8 rat, po dwie w 3 i 4 kwartale 2022 oraz po 1 racie w każdym kwartale 2023 roku. Najprawdopodobniej dla każdego kwartału będziesz musiał złożyć osobny wniosek (warto to sprawdzić…). Jeżeli skorzystasz w pełni, z Wakacji Kredytowych to data spłaty ostatniej raty wydłuży się o 8 miesięcy.
Wakacje Kredytowe będą przyznawane praktycznie z automatu, trzeba jedynie pamiętać o tym, aby wniosek złożyć minimum w dniu wymagalności raty (np. Jeżeli ratę masz na 15. dnia miesiąca to wniosek powinieneś złożyć najpóźniej tego samego dnia) (jeżeli bank już pobrał ratę to powinien Ci ją „zwrócić”) – moim zdaniem nie warto zostawiać tego na ostatnią chwilę… ). Bank nie pobierze wtedy raty, ale formalną odpowiedź na złożony wniosek możesz otrzymać nawet po 21 dniach. Pamiętaj, że jeżeli spóźniasz się z wnioskiem to wakacje na dany miesiąc Ci po prostu „przepadną” – niestety nie przeskoczą one na kolejny kwartał.
Jakie warunki musisz spełnić?
Aby móc otrzymać Wakacje Kredytowe musisz spełnić kilka prostych warunków:
- Kredyt musi być w PLN tj. W tzw. „złotówkach” (niestety kredyty we franku, euro itp. Są wykluczone)
- Kredyt musiał być podpisany nie później niż 30.06.2022 (włącznie) – liczy się data podsiania kredytu a nie data fizycznego uruchomienia. (Jeżeli podpisałeś umowę po 1. lipca 2022 to niestety nie będziesz mógł skorzystać z Wakacji Kredytowych)
- Musi być to Kredyt Hipoteczny na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, czyli w teorii nie może być to kredyt który wziąłeś na mieszkanie „na wynajem” lub „inwestycyjnie” (najprawdopodobniej będzie to forma oświadczenia na wniosku)
- Umowa Kredytu Hipotecznego nie może być na dzień złożenia wniosku wypowiedziana przez bank (musisz płacić terminowo…)
- Umowa kredytowa nie może kończyć się w 2022 roku (tj. jeżeli do spłaty zostało Ci WIĘCEJ niż 6 rat to jest OK 🙂 )
UWAGA: z Wakacji Kredytowych możesz skorzystać tylko dla 1 kredytu Hipotecznego, jeżeli masz ich kilka, to proponuję wybrać albo ten „najmłodszy” albo ten, w którym rata jest najwyższa.
Czy to się opłaca?
W teorii i praktyce w większości przypadków zdecydowanie TAK 🙂
Przykładem niech będzie mój własny kredyt hipoteczny w banku ING (dane na dzień 21.07.2022):
- Kwota kredytu: 240 000 zł
- Okres kredytowania 360 m
- Rata: 1711,37 zł
- Kapitał: 193,06 zł
- Odsetki: 1518,31 zł
- Oprocentowanie: 8,61% (1,79% + WIBOR 6 m tj. ZMIENNE)
- Kapitał pozostały do spłaty: 207 629,37 zł
- Ilość rat do spłaty: 268 m
Załóżmy, że udaje mi się skorzystać w pełni z Wakacji Kredytowych, czyli nie płace, a więc oszczędzam 8 rat (8*1711,37 = 13 690,96 zł)
Kwotę którą udało mi się zaoszczędzić (13 690,96 zł) mogę wykorzystać na kilka sposobów:
Możliwości
- Nadpłacić kredyt hipoteczny – nadpłata zmniejsza w 100% kapitał a nie odsetki czyli BARDZO się opłaca, mamy dwa warianty:
- Skrócić okres kredytowania – rata pozostanie na tym samym poziomie ale okres kredytowania skróci się o 50 miesięcy (4 lata i 2 miesiące!) – szacowana oszczędność na całym kredycie 72 569,83 zł
- Zmniejszyć ratę kredytu ale pozostawić ten sam okres kredytowania (rata zmniejszy się do kwoty 1610,41 zł – okres pozostanie taki sam, miesięczna oszczędność ok 100 zł) – szacowana oszczędność na całym kredycie 17 644,90
- Spłacić inne (droższe zobowiązania) – osobiście nie korzystam z kredytów gotówkowych ani kart kredytowych (poza „ratami 0%”) więc u mnie ta opcja odpada… W praktyce zawsze bardziej opłaca się zacząć od nadpłaty najdroższego tj. Najwyżej oprocentowanego kredytu („chwilówka” > Karta kredytowa > Kredyt gotówkowy > Pożyczka hipoteczna > Kredyt Hipoteczny)
- Zbudować swoją „poduszkę bezpieczeństwa” – moja „poduszka bezpieczeństwa” jest dość spora więc nie muszę dodatkowo powiększać. Natomiast jeżeli ty jej nie masz to nie głupim pomysłem mogłoby być przeznaczenie środków z Wakacji Kredytowych w ramach poduszki „na czarną godzinę”… W życiu różnie bywa więc warto się zabezpieczyć na wypadek utraty pracy, zdrowia itp.
Podsumowanie
Tak więc w moim przypadku najbardziej opłacalna opcja to wykorzystać w pełni Wakacje Kredytowe oraz nadpłacić kapitał skracając okres kredytowania o ok. 50 miesięcy (czyli 50 rat MNIEJ), do wyliczeń korzystałem z aplikacji „moje ING” (link: www.ingbank.pl) oraz kalkulatora nadpłat UOKiK (link: https://finanse.uokik.gov.pl/kalkulator-zmiany-oprocentowania/)